Sposoby na rozprawy sądowe w pandemii
Gdy rok temu ogłoszono narodową kwarantannę, w sądach momentalnie odwołano znaczną część posiedzeń. Pozostawiono tylko te wyznaczone w sprawach niecierpiących zwłoki (głównie rodzinnych i karnych), jednak było ich naprawdę niewiele w porównaniu ze standardową ich ilością. Na stronach sądów można było przeczytać zarządzenia z sygnaturami spraw, w których posiedzenia miały się odbyć, i ich datą. Te zaś, które odbywały się, odbiegały formą od dotychczasowych, aby utrzymać odpowiedni dystans. Posiedzenia nie mogły być jednak odwoływane w nieskończoność. Co do zasady postępowania są jawne, a wyznaczenie chociaż jednego tam, gdzie zdecydowano się o przeprowadzeniu rozprawy, często niezbędne, by móc wydać orzeczenie. Bez nich zaległości polskich sądów rosną niewyobrażalnie. Już przed pandemią opóźnienia w rozpoznawaniu spraw były znaczne i dotkliwe, a zamrożenie sądownictwa pogłębiło problem.
21 kwietnia 2021Czytaj więcej »