pogrzeb

Godny pogrzeb dla człowieka poczętego. Duszpasterz wobec śmierci dziecka w łonie matki lub po porodzie bez możliwości chrztu

Śmierć nowego życia jest nadal postrzegane w kategoriach misterium. Świat biologii i medycyny potrafi ten fakt dokładnie opisać, wielu zdobywa się nawet na wyrażenie niesamowitego zadziwienia nad cudem zaistnienia nowej osoby ludzkiej. To, co daje człowiek w połączeniu ze stwórczym działaniem Pana Boga od samego poczęcia, staje się uprawnioną osobą ludzką, a więc kimś, komu od początku swego zaistnienia przysługują jasno określone prawa, zwłaszcza pierwsze z nich, a więc prawo do życia. Nie mamy problemu z takim postrzeganiem poczęcia człowieka przez ustawodawców, którym bliska jest personalistyczna koncepcja człowieka. Tak czyni ustawodawca kościelny, jak również ustawodawca świecki, kiedy nie odmawia uznania godności osoby ludzkiej dziecku poczętemu, które jest człowiekiem i osobą od samego początku swego zaistnienia. Godność jest niezbywalna, nie można jej pozbawić decyzjami sumienia czy też samowolnie jej pozbawić, dlatego jest nienaruszalna. Tak jak człowiekowi od chwili poczęcia przysługuje prawo do życia, ochrony zdrowia, właściwej opieki medycznej, narodzin czy też odpowiedniej formacji w środowisku rodzinnym, tak samo od chwili bolesnego doświadczenia śmiercią osobie zmarłej przysługuje prawo do godnego potraktowania doczesnych szczątków. To prawo realizują rodzice wobec własnych dzieci, jak też dzieci oraz członkowie rodziny wobec swoich najbliższych, a kiedy nie ma osób bliskich, to wskazane organy administracji terenowej z mocy prawa państwowego. Zawsze jednak z uszanowaniem i zachowaniem godnym takiego wydarzenia.